Jastrzębski szpital zatrudnia ok. 1100 pracowników. Obecnie przebywa w nim ponad 150 pacjentów. Przedstawiciele placówki zapewniają, że dbając o zdrowie i bezpieczeństwo pacjentów oraz personelu, szpital podejmuje wszystkie niezbędne działania prewencyjne. "Wprowadzono również szereg procedur mających na celu minimalizację zagrożenia" - napisano w komunikacie.
Jastrzębski szpital to kolejna placówka ochrony zdrowia w woj. śląskim, która w ostatnich dniach musiała ograniczyć działalność z powodu koronawirusa. W sobotę wieczorem prezydent Dąbrowy Górniczej Marcin Bazylak poinformował o pozytywnych wynikach 21 pracowników i dwóch pacjentów tamtejszego oddziału Polsko-Amerykańskich Klinik Serca. Nie wszystkie próbki pobrane w tej placówce zostały jeszcze przebadane.
Koronawirus poważnie skomplikował też pracę Zagłębiowskiego Centrum Onkologii w tym mieście. Przedstawiciele szpitala poinformowali w sobotę rano o wstrzymaniu przyjęć ma Oddział Onkologii Klinicznej - okazało się, że u jednej z pacjentek badania potwierdziły zakażanie SARS-CoV-2. Zarówno od pacjentów z tego oddziału, jak i od personelu, który mógł mieć kontakt z zainfekowaną pacjentką, pobrane zostały wymazy.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę rano o 340 nowych zakażaniach koronawirusem. Aż 144 z nich potwierdzono w woj. śląskim. Jak podała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach, liczba osób w regionie, u których wykryto zakażenie wzrosła do 1417. Zmarło 71 osób, a wyzdrowiało 58.