Marcin Jakimowicz w „najważniejszym odcinku świata” opowiada o tym, kim naprawdę jesteśmy.
W 5. odcinku cyklu „Antywirus” Marcin Jakimowicz przypomina, że Biblia nie mówi nic na temat tego, co Jezus robi przez 30 lat. „Jezus w tym czasie jest ukryty. Nasiąka Bożą obecnością. Kiedy wychodzi, rozlewa się z Niego łaska. Dlatego że On wie, kim jest Jego Ojciec”.
„Jezus na początku swojej misji słyszy: Jesteś synem, kocham cię i podobasz mi się” – mówi dalej dziennikarz „Gościa”. „W następnym zdaniu czytamy, że Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. Kiedy demon przychodzi do Mesjasza, dwukrotnie zaczyna syczeć: »jeśli jesteś Synem Bożym...«. Ma taki tupet... Przecież on dobrze wie, kim jest Jezus. Tymczasem Jezus nie wchodzi w dialog z szatanem. Torpeduje jego słowa słowem Bożym. Trzecie kuszenie nie zaczyna się już od tych słów »jeśli jesteś...«. Jeżeli Chrystusowi, który jest przeczysty, szepta te słowa, to co dopiero nam, gdy będziemy patrzyli w lustro. Którą drogę wybierzemy? Podszepty Złego czy to, co czytamy w Biblii? Jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo. To znaczy: Bóg patrząc na ciebie, mówi: »Taką cię chciałem, takiego cię chciałem. Nie jesteś bublem. Udałeś, udałaś mi się!«”.
Zobacz wcześniejsze odcinki:
Antywirus #1
Antywirus #2
Antywirus #3
Antywirus #4
Oglądaj i subskrybuj nasz kanał YouTube
TUTAJ: Przeczytasz artykuły Marcina Jakimowicza
Jeśli podoba Wam się to, co robimy, wspierajcie naszą pracę. Dzięki temu przygotujemy dla Was jeszcze więcej dobrych treści.