Ludzie mają piękne domy, Krzysztof nie ma żadnego. Ale Jezusowi zrobił. Będzie miał jak w pałacu…
W ośrodku na dom małego Jezusa mówią po prostu „szopka”. Ale jaka to szopka! Trzy piętra, każdy element dopracowany, porządne drewno, mebelki estetyczne, żeby Matka Boża miała komfort. To willa dla Jezusa, by nie musiał leżeć w stajence, w szopce jakiejś. By miał porządne mieszkanie, bo Mu się należy. Taki to prezent od Krzysztofa, bezdomnego od 20 lat, dla małego Króla.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska