Tegoroczne lato zapowiada się wyjątkowo gorąco. Wiele wskazuje na to, że do ekstremalnych temperatur powinniśmy się przyzwyczaić i zaadaptować. Co robić, gdy na termometrze za oknem brakuje skali?
Udar cieplny i poparzenie skóry to realne zagrożenia, z jakimi możemy się zmierzyć w upalne i słoneczne dni. Na udar najbardziej narażone są małe dzieci, bo u nich system kontroli i utrzymania stałej temperatury ciała nie jest jeszcze w pełni ukształtowany. Drugą grupą zwiększonego ryzyka są osoby starsze i te, które cierpią na dolegliwości układu krążenia. Czym objawia się udar? Podwyższoną temperaturą ciała, zawrotami głowy, nudnościami, zaburzeniami widzenia i zwiększonym tempem oddychania. W skrajnych przypadkach może dochodzić do utraty przytomności. Gdy u kogoś występują wymienione objawy, trzeba szybko wezwać pogotowie ratunkowe. Zanim przyjedzie, cierpiącą osobę trzeba przenieść do chłodnego i zacienionego miejsca oraz spróbować ją schłodzić, np. polewając wodą albo kierując na nią wentylator. Co robić, by ryzyko udaru zminimalizować? Przede wszystkim trzeba dużo pić.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Rożek