Gdyby Kościół – także poprzez papieża – nie głosił nieomylnej nauki, stałby się klubem dyskusyjnym. I pewnie już by go nie było.
Nad Rzymem szalała burza. W akompaniamencie grzmotów przetaczających się nad Watykanem ojcowie soborowi głosowali nad przyjęciem konstytucji Pastor aeternus.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak