Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru finansowego, czyli tzw. ustawę o KNF - poinformowała w piątek Kancelaria Prezydenta.
Ustawa zawiera m.in. artykuł zakładający, że w razie obniżenia sumy funduszy własnych banku poniżej wymaganego w Prawie bankowym poziomu albo powstania niebezpieczeństwa takiego obniżenia Komisja Nadzoru Finansowego "może podjąć decyzję o przejęciu banku przez inny bank za zgodą banku przejmującego", jeżeli nie zagrozi to bezpieczeństwu środków gromadzonych na rachunkach w banku przejmującym, obniżeniem funduszy własnych banku przejmującego poniżej wymaganego prawem poziomu, ani nie stworzy takiego niebezpieczeństwa. Decyzja KNF "może zawierać warunki i terminy przejęcia banku przez inny bank".
Parlamentarzyści opozycji podnosili, że poprawkę wprowadzono do ustawy dwa dni po tym, gdy właściciel m.in. Getin Noble Banku Leszek Czarnecki zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Marka Chrzanowskiego, jako szefa KNF. Zgodnie z niedawną publikacją "Gazety Wyborczej", według Czarneckiego, w rozmowie w marcu 2018 r. Chrzanowski miał zaoferować przychylność dla jego banku w zamian za około 40 mln zł.
Przedstawiciele rządu twierdzili natomiast, że poprawka miała jedynie służyć ochronie małych banków, m.in. banków spółdzielczych.
Ustawa o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru oraz ochrony inwestorów na rynku finansowym ma na celu, w myśl uzasadnienia, "wzmocnienie koordynacji polityki państwa wobec rynku finansowego oraz wcześniejszą identyfikację zagrożeń związanych z jego funkcjonowaniem". W ustawie są zmiany, dotyczące składu KNF i organizacji obsługującego komisję urzędu, zakładające stworzenie Funduszu Edukacji Finansowej oraz dotyczące obligacji.
Zakłada np., że skład Komisji zostanie rozszerzony o przedstawiciela premiera, ministra-koordynatora służb specjalnych, a także prezesów UOKiK i BFG.
W myśl ustawy Urząd KNF stanie się państwową osobą prawną. Zmianie ulegnie też sposób finansowania KNF i UKNF, dzięki czemu komisja będzie mogła sprawniej zarządzać swoimi środkami. KNF i UKNF będą bowiem finansowane bezpośrednio z opłat wnoszonych przez nadzorowane podmioty rynku finansowego, a nie jak dotąd, ze składek, ale za pośrednictwem budżetu państwa.