Współczesna polska szkoła musi być pięknym miejscem, gdzie dzieci i młodzież mogą wzrastać w swoim człowieczeństwie – mówił abp Marek Jędraszewski w internetowym przesłaniu na nowy rok szkolny, skierowanym do uczniów, nauczycieli i katechetów. Metropolita krakowski podkreślał, że szkoły winny być kuźnią patriotyzmu dla młodych Polaków.
Hierarcha przypomniał, że początek nowego roku szkolnego zbiega się ze szczytem jubileuszowych obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. W tym kontekście przywołał odwagę i determinację przodków, którzy poświęcili życie, by 123 latach rusyfikacji i germanizacji zaistniała możliwość otwarcia polskich szkół. Według niego, są to wzorce dla współczesnych nauczycieli, których misją jest przekazywanie młodemu pokoleniu „tego, co najcenniejsze, najbardziej piękne i szlachetne”. Jak podkreślił, współczesna polska szkoła powinna być „kuźnią polskości, miłości do Ojczyzny, patriotyzmu, żeby wychowywała młodych ludzi na wspaniałych obywateli”. Dodał, że misją polskiej szkoły jest również otwieranie młodych na wartości transcendentne, bo „bez odniesienia do Boga wszystko traci swój fundament i sens”.
O roli katechety we współczesnych procesach edukacyjnych abp Jędraszewski mówił w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w ramach Archidiecezjalnego Spotkania Katechetycznego, które z racji jubileuszu 40-lecia wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową odbyło się w Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!” na Białych Morzach.
Kaznodzieja zachęcał słuchaczy, by wzór nauczyciela odnaleźli w postawie św. Pawła i jego trosce o Kościół w Koryncie. „Wczujcie się w sytuację Pawła. Patrząc na jego postawę, zastanówcie się, jakimi jesteście wychowawcami i nauczycielami wiary dla swoich podopiecznych” – zapytywał metropolita krakowski. Pytał katechetów, czy starają się, by powierzeni im uczniowie byli nieustannie ubogacani i kierowani do Pana Boga.
„Jak wygląda wasza praca katechetyczna? Ile w niej troski, żeby przekazać nienaruszoną prawdę, mając na uwadze to, że jej czystość wymaga tego, aby być obrońcą Bożego Słowa i stawać się tym samym znakiem sprzeciwu dla tego świata?” – zastanawiał się hierarcha, dodając, że zderzenie ze światem współczesnym, które żyje bieżącą chwilą, jest trudne i bolesne, ale umocnieniem dla chrześcijan jest nadzieja, że Jezus Chrystus jest ze swoimi uczniami do końca.
Na zakończenie podkreślił znaczenie czuwania w życiu chrześcijan, którzy winni wypełniać swoje życie wiarą, nadzieją i miłością. Przestrzegł, że nie wolno im lekceważyć obowiązków, do których zostali wezwani i do których zobowiązali się wobec Kościoła.