Krzyż jest ratunkiem dla grzesznych, a nie nagrodą dla grzecznych.
W poprzednim felietonie wspomniałem o człowieku, który pod wpływem doświadczenia wiary powiesił krzyż na ścianie u siebie w pracy. Wzbudziło to niesmak u niektórych czytelników. To dość typowe dla sporej grupy ludzi. Szczególnie jeden głos wydał mi się dla niej reprezentatywny. „Jestem przeciwny wieszaniu krzyżyków w miejscach, w których ludzie ochrzczeni nie szanują Krzyża. Kuriozalnie wygląda sala obrad Sejmu z krzyżem na ścianie, w której prawo stanowione jest sprzeczne z nauką moralną Kościoła. Albo w szpitalach, w których zamiast leczyć, dokonuje się aborcji czy przepisuje się antykoncepcję, czy też w szkołach, w których wielu podważa naukę religii czy też wartości chrześcijańskie” – napisał pan Tomasz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Franciszek Kucharczak Dziennikarz działu „Kościół”, teolog i historyk Kościoła, absolwent Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, wieloletni redaktor i grafik „Małego Gościa Niedzielnego” (autor m.in. rubryki „Franek fałszerz” i „Mędrzec dyżurny”), obecnie współpracownik tego miesięcznika. Autor „Tabliczki sumienia” – cotygodniowego felietonu publikowanego w „Gościu Niedzielnym”. Autor książki „Tabliczka sumienia”, współautor książki „Bóg lubi tych, którzy walczą ” i książki-wywiadu z Markiem Jurkiem „Dysydent w państwie POPiS”.