Na kazaniu prymicyjnym usłyszał życzenie, aby był dobrym spowiednikiem. Spełniło się z naddatkiem. Posługa w konfesjonale była głównym rysem apostolstwa o. Pio. Czytał w sercach, bywał surowy, walczył o każdą duszę.
Ojciec Pio był charyzmatycznym spowiednikiem i kierownikiem duchowym. Spowiadał bez wytchnienia po kilkanaście godzin dziennie. Biografowie wyliczyli, że wysłuchał 10 milionów spowiedzi. Rzecz jednak nie w liczbach czy w biciu rekordów. Owoców świętości nie da się zmierzyć. Ale bez wątpienia to właśnie konfesjonał stał się głównym narzędziem apostolstwa o. Pio. Ludzie z całej Europy przyjeżdżali, aby się u niego wyspowiadać. Wśród nich był też młody ksiądz z Polski, który kilkadziesiąt lat później, już jako papież, ogłosił go błogosławionym i świętym. Jan Paweł II wspomniał o tym w homilii podczas kanonizacji. Pius XII nazwał o. Pio spowiednikiem Europy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Tomasz Jaklewicz