Zapowiedzi utworzenia nowej partii przez wicepremiera Jarosława Gowina znaliśmy i znamy, nie jest to dla nas zaskoczenie; mamy nadzieję na współpracę - powiedziała we wtorek rzecznik PiS Beata Mazurek. Jej zdaniem, "każde rozszerzenie klubu będzie pożyteczne i potrzebne".
We wtorek wicepremier Jarosław Gowin zapowiedział w TVN24, że wkrótce koalicja rządowa się poszerzy. Poinformował, że Polska Razem zamierza wraz ze środowiskami wolnorynkowej prawicy powołać nowe ugrupowanie, które będzie częścią obozu Zjednoczonej Prawicy.
Rzecznik PiS pytana o zapowiedź Gowina powiedziała, że plany wicepremiera były znane partii. "Zapowiedź, czy plany pana wicepremiera Gowina znaliśmy i znamy. Nie jest to dla nas zaskoczenie" - podkreśliła. "Natomiast każde rozszerzenie klubu, a mam nadzieję, że tak się stanie, jest czymś pożytecznym, ważnym i potrzebnym i dla naszego klubu i środowiska Zjednoczonej Prawicy, funkcjonującego tu w parlamencie" - dodała.
Dopytywana, czy spodziewa się, że będzie to ugrupowanie bliskie prezydentowi stwierdziła, że "spodziewa się, że będzie ono częścią Zjednoczonej Prawicy".
"Tylko jedność daje nam po pierwsze, że przeprowadzimy nasze reformy, które będą dobrymi reformami dla Polaków, dając szansę na to, że będziemy formacją być może w ramach Zjednoczonej Prawicy zwycięską w kolejnych wyborach" - mówiła rzecznik PiS.
"Mimo tego, że jesteśmy Zjednoczoną Prawicą to każda formacja jednak działa oddzielnie. Pan wicepremier wybrał taką drogę, my realizujemy się jako PiS. Mam nadzieję, że będziemy współpracować razem" - dodała Mazurek.
Pytana była też o wtorkową wypowiedź Gowina dot. projektu ustawy ws. szkolnictwa wyższego. Wicepremier odniósł się w TVN24 do słów szefa klubu PiS i wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, który komentując zgłoszony przez Gowina projekt ustawy ws. szkolnictwa wyższego - powiedział, że "rząd nie zna pomysłu wicepremiera Gowina" i jest on w części "w poważnym konflikcie" z programem PiS". Gowin odpowiedział, że obóz Zjednoczonej Prawicy jest zróżnicowany, a Terlecki wypowiedział te słowa "nie znając projektu ustawy".
Gowin stwierdził również, że "Terlecki jest we wpływowej mniejszości, ale nie tak wpływowej, żeby zablokować mój projekt ustawy o szkolnictwie wyższym".
Mazurek odnosząc się do tego powiedziała, że jej zdaniem "marszałek Terlecki doskonale wybroni się sam". "Nasze środowisko poprawek w takiej wersji, o jakiej mówił pan minister Gowin nie poprze" - zapowiedziała Mazurek.