W internecie krąży mem, że zakonnica to jedyna kobieta, która wie, w co się rano ubrać. Ewelina Tondys w książce „Habit zamiast szminki, czyli zakonnice zabierają głos”, pisze, że bywa inaczej. Jedno jest pewne – i w habicie, i w sukience siostry są znakami Pana Boga.
Bynajmniej nie jest to książka o zakonnej modzie, ale o tym, co kryje się w duszach kobiet, które wstąpiły do różnych zgromadzeń zakonnych, i – co ważne – jak przekłada się to na ich życie. Ewelina Tondys w rzetelnych rozmowach z czternastoma zakonnicami pokazuje, że to kobiety aktywne nie tylko w modlitwie, ale i w działaniu na rzecz innych. Niektóre z nich można by wykreować na medialne gwiazdy, ale im na tym nie zależy. Są skromne, nie tęsknią za rozgłosem, tylko skupiają się na powierzonych zadaniach. – Głoszenia Ewangelii nie można rozpatrywać w kategoriach sukcesu czy popularności, ono udaje się tylko wtedy, kiedy człowiek pozwoli działać Bogu – zdradza s. Bogna Młynarz ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Duszy Chrystusa, doktor teologii, specjalizująca się w mistyce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych