– Przy bocznym wejściu do kościoła leżała sterta martwych ciał, wystawały z niej dziecięce nóżki w pomarańczowych skarpetkach. Uświadomiłem sobie, że możemy skończyć tak samo – wspomina ks. Stanisław Kicman.
Pokój na plebanii tonie w książkach. Kiedy wchodzimy do środka, w oczy natychmiast rzucają się okładki trzech z nich: „Pamiętnik jednego życia”, „Pokonać strach”, „Wiadomości zapisane sercem”. Napisali je Czesław i Monika Kicmanowie oraz ich syn Stanisław, którzy szczęśliwie przeżyli rzeź Woli. Podczas wydarzeń mających miejsce od 5 do 7 sierpnia 1944 r. Niemcy zamordowali od 30 tys. do 65 tys. Polaków.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.