323 księży diecezjalnych wyświęcono w tym roku w Polsce - wynika z danych zebranych przez KAI. To o dziesięciu mniej, niż w ubiegłym roku. Najwięcej neoprezbiterów zostało ustanowionych w diecezji tarnowskiej, gdzie święcenia przyjęło 25 diakonów.
Dużą liczbą nowo wyświęconych, w porównaniu z innymi polskimi diecezjami, mogą pochwalić się także archidiecezje: katowicka (18 kapłanów), warszawska (17 kapłanów) i poznańska (15 kapłanów). 14 księży wyświęconych zostało we Wrocławiu, po 13 w archidiecezji krakowskiej i przemyskiej, oraz diecezji bielsko-żywieckiej, 12 w Lublinie, a 10 we Włocławku. Dziewięciu w Białymstoku, Pelplinie i Zielonej Górze/Gorzowie Wlkp., ośmiu w archidiecezji warmińskiej i diecezji łomżyńskiej, a siedmiu w Kielcach, Łodzi, Opolu, Rzeszowie, Siedlcach i na warszawskiej Pradze.
Sześciu kapłanów przybyło w Bydgoszczy, Częstochowie, Drohiczynie, Gdańsku, Radomiu i Sosnowcu, natomiast pięciu w diecezjach: kaliskiej, koszalińsko-kołobrzeskiej, płockiej, świdnickiej i zamojsko-lubaczowskiej.
W Ełku, Gnieźnie, Sandomierzu i Toruniu wyświęcono czterech księży, a w Elblągu i Legnicy trzech. Dwóch prezbiterów przybyło w Gliwicach i Łowiczu, natomiast tylko jeden - w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.
W porównaniu z rokiem ubiegłym, gdy święcenia prezbiteratu przyjęło 334 seminarzystów, biskupi dla swoich diecezji wyświęcili jedenastu kapłanów mniej. Z kolei w 2013 r. święcenia kapłańskie otrzymało 401 diakonów.
Święcenia prezbiteratu kończą trwający zwykle sześć lat okres formacji seminaryjnej. Zdaniem wychowawców seminaryjnych standardem jest to, że – jak mówią – „do święceń dochodzi około połowy tych, którzy rozpoczynają” a sześć lat seminarium to czas weryfikowania powołania zarówno przez samego kleryka, jak i przez jego przełożonych.
W wielu diecezjach neoprezbiterzy w dniu święceń otrzymali od biskupów dekrety posyłające ich na pierwsze miejsca pracy duszpasterskiej. Zgodnie z przepisami Prawa Kanonicznego są przydzieleni do diecezji, w której przyjęli święcenia i w niej będą posługiwać.