Co wolno ofierze napadu? Co będzie, jeśli przekroczy granice obrony koniecznej?
To wydarzyło się w październiku 2012 r. w powiecie sanockim. Pijany mężczyzna wrócił nocą do domu. Zaatakował najpierw matkę, potem brata. Zaatakował nie po raz pierwszy. Użył noża. W szamotaninie z bratem stracił ostre narzędzie i sam został nim dźgnięty. Kilkukrotnie. Śmiertelnie. Sądy, w tym Sąd Najwyższy, wydawały w tej sprawie różne wyroki. Jaki był finał tej sprawy? Odpowiedź na to pytanie zostawmy sobie na koniec. Powiedzmy jednak od razu, że podobne procesy są kontekstem propozycji ustawowej ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jarosław Dudała