Amerykański aktor austriackiego pochodzenia Arnold Schwarzenegger i chór anglikańskiego opactwa Westminster uczestniczyli w dzisiejszej audiencji ogólnej Franciszka w Watykanie. Światowe media spekulują, że 69-letni odtwórca głównej roli w cyklu filmów science fiction pt. "Terminator" może zostać ambasadorem USA przy Stolicy Apostolskiej.
Gwiazda Hollywood i były gubernator stanu Kalifornia jest jednym z kandydatów na to stanowisko. Miałby być następcą Kena Hacketta, który niedawno został odwołany. Po wyborze na urząd prezydenta USA to Donald Trump mianuje nowego ambasadora przy Stolicy Apostolskiej.
Schwarzenegger jest katolikiem. Od lat wspomaga Kościół katolicki znacznymi sumami pieniędzy. Ostatnio będąc w Austrii, odwiedził niespodziewanie opactwo cystersów w Rein w kraju związkowym Steiermark.
Podczas audiencji papież pozdrowił też chór anglikańskiego opactwa Westminster. Zespół zaśpiewa dzisiaj podczas nieszporów ekumenicznych pod przewodnictwem Franciszka w bazylice św. Pawła za Murami, z udziałem przedstawicieli innych Kościołów i wspólnot chrześcijańskich obecnych w Rzymie. Nabożeństwo zakończy obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.