Przewodniczący Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych mówi w szczegółach o całej inicjatywie.
KAI: Czy czas i miejsce proklamowania Jubileuszowego Aktu Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana ma jakieś szczególne znaczenie?
– Słowo „jubileuszowy” w tytule wyraźnie nawiązuje do obchodów Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia i jubileuszu 1050-lecia Chrztu Polski, których zwieńczeniem ma być właśnie dokonanie aktu intronizacyjnego w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Wpłynęło to też na konstrukcję Aktu. W nawiązaniu do jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu Polski – jest aktem wiary i zarazem wyrzeczenia się złego. Wskazują na to konkretne zapisy: „Wyznajemy wobec nieba i ziemi, że Twego królowania nam potrzeba. Wyznajemy, że Ty jeden masz do nas święte i nigdy nie wygasłe prawa. [...] Wyrzekamy się złego ducha i wszystkich jego spraw”. Tym samym Jubileuszowy Akt ma pomóc narodowi polskiemu w dokonaniu dzieła odnowy przymierza z Bogiem, w ponowieniu świadomego wyboru Chrystusa oraz podjęciu na nowo powołania do świętości.
Rzecz jasna, tego wielkiego zadania nie można zrealizować bez Bożego wsparcia wieloraką łaską, w szczególności bez zanurzenia w Bożym miłosierdziu. Dlatego miejsce nie jest przypadkowo wybrane. Stwarza możliwość, jakże wymownego, podziękowania Bogu za Nadzwyczajny Rok Święty Miłosierdzia i za Światowe Dni Młodzieży. A ponadto, w żadnym innym miejscu nie mogłyby lepiej wybrzmieć te ważne słowa Aktu: „Chryste Królu, z ufnością zawierzamy Twemu Miłosierdziu wszystko, co Polskę stanowi”.
KAI: Kto jest zaproszony do udziału w tej uroczystości i czy można już coś powiedzieć o jej przebiegu?
– Zaproszeni są wszyscy wierni Kościoła w Polsce, w tym szczególnie młodzi obecni w Krakowie na Światowych Dniach Młodzieży i ci, którzy z różnych powodów nie przyjechali do Krakowa, członkowie ruchów, wspólnot i stowarzyszeń kościelnych oraz wierni ze wszystkich środowisk polonijnych na całym świecie. Osobiste zaproszenia od Prezydium Episkopatu Polski otrzymają: Prezydent RP Andrzej Duda, Premier Beata Szydło oraz Marszałkowie Sejmu i Senatu RP. Liczymy jednak na obecność wielu podmiotów władz państwowych i samorządowych różnego szczebla, jak też przedstawicieli służb mundurowych.
Uroczystość rozpocznie się o godz. 10.00. Jej kulminacyjnym punktem będzie liturgia Mszy św. o godz. 12.00. Jubileuszowy Akt będzie proklamowany przed Panem Jezusem wystawionym w Najświętszym Sakramencie.
KAI: Nie każdy będzie mógł przyjechać do Łagiewnik. W jaki sposób można włączyć się w przyjęcie Jezusa Chrystusa za Króla i Pana?
– Z pewnością to ważne wydarzenie będzie transmitowane w mediach. Ponadto, na drugi dzień, w uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, każdy będzie mógł osobiście, w katedrze lub we własnej świątyni parafialnej, bądź innej, przyjąć Jezusa za Króla i Pana całym sercem i we wspólnocie zgromadzonych. Oczywiście owocność naszego włączenia się w Jubileuszowy Akt będzie zależała od wcześniejszego przygotowania swego wnętrza i jakości zaangażowania się w dzieło.
KAI: Jakie przygotowania w diecezjach i parafiach w Polsce powinny poprzedzać Jubileuszowy Akt?
– Mówiąc najogólniej, aby tej dużej szansy obudzenia żywej wiary w narodzie nie zmarnować, trzeba podjąć wiele działań, celem uświadomienia i zmotywowania pasterzy oraz wiernych do podjęcia trudu duchowego przygotowania. Potrzeba również wielu inicjatyw modlitewnych i formacyjnych, nie wykluczając rekolekcji i dni skupienia.
W chwili obecnej szczególnie potrzebna jest wzmożona modlitwa indywidualna i we wspólnotach o dobre przygotowanie dzieła, duchowe przygotowanie się do udziału w nim i dobre jego owoce. Do listu pasterskiego biskupów w połowie października zostanie dołączona specjalna modlitwa. Przed dokonaniem Aktu, jak najliczniej trzeba się włączyć w odmawianie nowenny w świątyniach i w naszych domach.
Obecnie są w przygotowaniu różne pomoce formacyjne (czytanki październikowe, konspekty katechez dla dzieci i młodzieży, materiały do katechezy dla dorosłych), które za pośrednictwem kurii zostaną przekazane duszpasterzom i katechetom, będą też zamieszczone na stronach kurialnych, by wszyscy zainteresowani mogli z nich skorzystać. Przygotowywany jest też modlitewnik, który powinien wspomóc duszpasterzy w krzewieniu zdrowego kultu Chrystusa Króla w przyszłości.
Oczywiście bardzo dużo będzie zależało od zaangażowania duszpasterzy. Zadań do podjęcia będzie wiele. Duchowni powinni najpierw sami zapoznać z ideą przyjęcia Jezusa za Króla i Pana oraz podjąć duchowe przygotowanie do poddania się Mu, zawierzenia i poświęcenia Mu życia. Trzeba będzie otwierać na dzieło wiernych, przekonywać ich do wyjazdu do Krakowa-Łagiewnik, mobilizować do modlitwy i podjąć trud ich duchowego przygotowania, a także formacji w przyszłości. Nie można jednak zlekceważyć tej dobrej okazji do budzenia żywej wiary w sobie i w powierzonych nam wiernych.
Światowe Dni Młodzieży pokazały, że duszpasterze mogą zdziałać znacznie więcej tam, gdzie mają dużo wsparcia ze strony parafian. I o to bardzo apeluję, zwłaszcza do młodych ludzi. Dla wszystkich będzie to dobry czas, by podjąć wezwanie papieża Franciszka, aby zostawić kanapę, wyłączyć ekran i ruszyć w drogę, otwierając siebie i innych na Jezusa.
W najbliższych tygodniach przewidziana jest promocja wydarzenia w mediach. Mam nadzieję, że również ta nasza rozmowa jakoś posłuży dziełu uświadomienia, zachęcenia i formacji.
KAI: Jakie konsekwencje powinno mieć to wydarzenie dla Kościoła i społeczeństwa polskiego?
– Trudno jest je określić i przewidzieć. Myślę, że nie można oczekiwać jakiejś nagłej przemiany życia w poszczególnych jego wymiarach. Ponieważ jednak Jubileuszowy Akt stanowi proklamację wyboru i przyjęcia Jezusa za Króla i Pana, poddania się Jezusowi, zawierzenia i poświęcenia Mu życia osobistego, rodzinnego i społecznego, i jako taki wyraża naszą wolę budowania królestwa Bożego, można żywić nadzieję, że Bóg temu dziełu pobłogosławi. Owoce będą zależne od jakości naszego przygotowania się i zaangażowania w dzieło, a jeszcze bardziej od tego, na ile konsekwentnie podejmiemy zawarte w Akcie przyrzeczenia i wynikające z niego zadania.