Patrz w miłosierne serce Moje!

Te dwa obrazy są bardzo podobne i mają podobną genezę. Zakonnicom francuskiej i polskiej objawił się Chrystus Pan. Kazał im namalować obraz. Kult Serca Jezusa i kult Miłosierdzia Bożego są adoracją tej samej Miłości Bożej.

Wkościele, w którym głosiłem niedawno odpustowe kazanie, zauważyłem obok siebie dwa obrazy: Serca Jezusa i Jezusa Miłosiernego. Uderzyło mnie ich podobieństwo. Jasne, że to jest ten sam Zbawiciel, ale chodzi o coś więcej. Na obu wizerunkach wzrok przyciąga otwarte Serce Chrystusa. To jest źródło, z którego płyną krew i woda. To jest także źródło promieniowania Bożego miłosierdzia. Jeden obraz wiąże się z kultem Najświętszego Serca Jezusa, drugi z kultem Bożego Miłosierdzia. Co łączy te dwa kulty, a co różni? Czy jest między nimi jakaś „konkurencja”? To zasadne pytanie. Nie jest tajemnicą, że polscy biskupi początkowo reagowali sceptycznie na rozszerzanie się nabożeństwa do Bożego Miłosierdzia związanego ze św. Faustyną. Obawiali się, że ta nowa forma pobożności może przesłonić kult Serca Jezusowego, bardzo silny w Polsce. Czy te obawy się potwierdziły? Jak to widzimy z dzisiejszej perspektywy?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Tomasz Jaklewicz