Papież Franciszek powiedział na środowej audiencji generalnej, że Rok Miłosierdzia powinien skłonić wiernych do tego, by nauczyli się przebaczać i patrzeć na świat z większą dobrocią. Zachęcał do refleksji: "skoro ktoś jest grzesznikiem, to kim ja jestem?".
W katechezie Franciszek oświadczył, przywołując fragmenty Ewangelii, że Jezus "nie wstydził się" i choć mógł pokazać się w "splendorze" i "szatach sędziego", to nie uczynił tego przychodząc na swój chrzest. Ustawił się w kolejce razem z grzesznikami - dodał.
W ten sposób "stał się bliźnim ludzi ostatnich" kierując się solidarnością i współczuciem - podkreślił Franciszek.
Następnie zauważył zwracając się do wiernych: "Ile razy mówimy; +ten to jest grzesznik, zrobił to i to+, osądzamy innych. Każdy z nas powinien zastanowić się: +tak, on jest grzesznikiem, a ja?+". "Nie powinniśmy obawiać się naszej nędzy, każdy z nas ma swoją własną", "nie powinniśmy obawiać się uznania siebie za grzeszników" - wskazywał papież.
W słowie do Polaków pozdrowił po włosku obecnych na placu Św. Piotra wśród ponad 20 tys. osób przedstawicieli redakcji i przyjaciół katolickiego tygodnika "Niedziela", przybyłych do Rzymu z okazji 90. rocznicy założenia pisma.
Pismo to - jak powiedział papież - "także dzisiaj jest wielkim darem Bożej Opatrzności dla waszego narodu, który od lat znajduje w nim rzetelny przekaz informacji o Kościele i oparcie w trudnych momentach waszej historii". "Życzę, aby ewangelizacyjna posługa tego tygodnika nadal umacniała jego czytelników w wierze, przynosząc obfite owoce w ich życiu i apostolstwie" - mówił Franciszek.
W czasie audiencji nawiązał też do przypadającego w środę Międzynarodowego Dnia Sportu dla Rozwoju i Pokoju. "Sport to uniwersalny język, który zbliża narody i może przyczynić się do spotkania ludzi i przezwyciężenia konfliktów" - oświadczył papież. Zachęcił do tego, by postrzegać sport jako "ćwiczenie cnót" i formę integralnego rozwoju jednostek i wspólnot.