"Nareszcie" - powiedział papież Franciszek, witając się w piątek z patriarchą moskiewskim i całej Rusi Cyrylem na lotnisku w Hawanie na Kubie. Następnie papież dodał: "Jesteśmy braćmi", a potem powtórzył te słowa kilka razy.
Cyryl zauważył zaś: "Od teraz jest łatwiej". Papież odpowiedział mu: "To jasne, że to jest wola Boga".
Patriarcha Cyryl powiedział papieżowi, że spotkanie odbywa się we właściwym czasie i miejscu i że nie ma przeszkód do zorganizowania innych spotkań.
Następnie rozpoczęła się długa rozmowa. Jak podaje KAI, obaj zwierzchnicy kościelni weszli na miejsce spotkania dwoma, położonymi naprzeciw siebie drzwiami i tu uściskali się serdecznie. Zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) zapytał Ojca Świętego o przebieg podróży a papież podkreślił braterski charakter stosunków między obu Kościołami. Rozmowy, które toczą się po hiszpańsku i rosyjsku z następującymi po nich tłumaczeniami, potrwają ok. 2 godz. Przez pierwszy kwadrans od wejścia obu hierarchów w sali obecni byli dziennikarze, po czym rozmowy toczą się za zamkniętymi drzwiami. Obok rozmówców stoi duży krucyfiks.
W spotkaniu biorą udział – oprócz obu zwierzchników kościelnych – także kard. Kurt Koch i metropolita wołokołamski Hilarion, stojący na czele Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego. Podczas wymiany darów na zakończenie spotkania dołączy do nich prezydent Castro i w jego obecności obaj rozmówcy podpiszą wspólną deklarację katolicko-prawosławną. Ma on dotyczyć takich zagadnień jak prześladowanie chrześcijan na Bliskim Wschodzie, rodzina, sekularyzacja, miejsce chrześcijan w zeświecczonym społeczeństwie, sprawy młodzieży i ochrony życia. Potem patriarcha i papież wygłoszą przemówienia.
Franciszek przybył dziś wieczorem do Hawany. Samolot włoskich linii lotniczych Alitalia po pokonaniu 8698 km i ponad 12 godz. lotu wylądował na lotnisku im. José Martí o godz. 13.54 czasu lokalnego. W stolicy Kuby odbywa się pierwsze w historii spotkanie głowy Kościoła katolickiego ze zwierzchnikiem Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
Na płycie lotniska papieża powitali: prezydent Kuby Raúl Castro, nuncjusz apostolski w tym kraju - abp Giorgio Lingua oraz kubańscy biskupi: arcybiskup Hawany - kard. Jaime Ortega y Alamino i przewodniczący miejscowego episkopatu abp Santiago de Cuba - Dionisio García Ibáñez, a także kard. Kurt Koch - przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan i o. Hyacinthe Destivelle OP, który w tejże Radzie odpowiada za stosunki ze słowiańskimi Kościołami prawosławnymi.
Zwierzchnik RKP przyleciał do Hawany 11 bm. wieczorem, rozpoczynając w ten sposób wizytę w Ameryce Łacińskiej, w czasie której odwiedzi jeszcze Chile, Paragwaj i Brazylię. Na stołecznym lotnisku powitał go R. Castro. „Z gorącymi uczuciami po raz czwarty zszedłem na ziemię Kuby. Przybyłem tutaj z wizytą przyjaźni na zaproszenie głowy państwa pana Raúla Castro” – powiedział po wylądowaniu patriarcha, który w tym charakterze odwiedza ten kraj po raz pierwszy.
„Narody Kuby i Rosji łączą długie lata współpracy i szczerej przyjaźni. I zwracając się do narodu kubańskiego chciałbym powiedzieć, że dobre uczucia wobec Kuby utrzymują się i rozszerzają się dzisiaj w Rosji” – mówił dalej Cyryl. Zapewnił, że przekazuje Kubańczykom „pozdrowienia od Rosjan i całego narodu historycznej Rusi”.
Przeczytaj także:
PAP/KAI/drz