Państwo Islamskie (IS) już wielokrotnie użyło na polu bitwy broni chemicznej i może produkować niewielkie ilości gazów bojowych, chloru i gazu musztardowego - powiedział w telewizji CBS szef CIA John Brennan, cytowany w piątek przez AFP.
Zapytany przez dziennikarza o to, czy dżihadyści mogliby eksportować broń chemiczną, by użyć jej poza Irakiem lub Syrią, Brennan odpowiedział, że jest to możliwe. "Dlatego tak ważne jest, by odciąć różne szlaki transportu i przemytu, których używali" bojownicy IS - podkreślił.
We wtorek szef amerykańskiego wywiadu James Clapper tłumaczył, że fakt użycia tego typu broni przez Państwo Islamskie to pierwszy przypadek użycia środków chemicznych przez ekstremistów od 1995 roku, kiedy członkowie sekty Aum Najwyższa Prawda dokonali ataku w tokijskim metrze. Rozpylili wówczas w wagonach podziemnej kolejki gaz bojowy, sarin.
Od 2011 roku - początku wojny domowej w Syrii - pojawiały się wielokrotne doniesienia, że na polach bitwy stosuje się tam broń chemiczną, co narusza prawo międzynarodowe.
Na początku stycznia rosyjskie MSZ alarmowało, że za "bardzo wysokie" uważa prawdopodobieństwo, iż IS wykorzystuje w Syrii broń chemiczną.
Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) w listopadzie potwierdziła, że gaz musztardowy został w Syrii użyty w sierpniu 2015 r., a szereg innych substancji, w tym chlor - w marcu. Organizacja jedynie stwierdzała fakt użycia broni, nie wskazując, która strona jest winna.
W sierpniu 2013 władze Syrii zgodziły się ujawnić i zlikwidować swój arsenał broni chemicznej w ramach porozumienia, nad którego wykonaniem czuwała OPCW. W sumie zlikwidowano wówczas 1 300 m sześciennych broni chemicznej, w tym gazu musztardowego i sarinu.