Żaden ludzki grzech, jakkolwiek ciężki by był, nie może przeważyć nad miłosierdziem ani go ograniczyć – mówi papież Franciszek w wywiadzie rzece. „Miłosierdzie to imię Boga” jest opowieścią o tym, że Bóg jest czuły i „gotowy przyjąć każdego, kto pragnie wykonać choć jeden krok w stronę domu”. Książka jest niestety straconą okazją do postawienia wielu pytań…
Kilkanaście godzin Andrea Tornielli spędził sam na sam z Franciszkiem. Jeden z najbardziej znanych watykanistów, publicysta turyńskiej „La Stampy”, z papieżem spotykał się w Domu św. Marty po powrocie Franciszka z pielgrzymki do Ameryki Południowej. Książka, którą wspólnie tworzyli, trafia do księgarń w kilku krajach jednocześnie. W Polsce wydaje ją Instytut Wydawniczy „Znak”. „Miłosierdzie to dowód tożsamości naszego Boga” – podkreśla Franciszek. Mówi zaskakująco prostym językiem. Chwilami przywołuje szokujące ludzkie historie i odwołuje się do równie mocnych biblijnych obrazów. Jak choćby 16 rozdział Księgi Ezechiela. W historii tej Izrael porównany jest do małej dziewczynki, „której nie odcięto pępowiny, pozostawiając ją we krwi, odrzuconą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Joanna Bątkiewicz-Brożek