Wróżenie z kart, fusów czy za pomocą tarota nie jest zajęciem chrześcijańskim. Nie chcemy więc wróżyć. Na początku roku proponujemy jednak refleksję o tym, jaki może być ciąg dalszy wydarzeń, które miały miejsce w starym roku. Historia jest bowiem zawsze procesem, kontynuacją, rozwojem. Oczywiście czas przynosi także niespodzianki, nowości, zerwania ze starym. Pytamy o to, jak mogą rozwinąć się pewne wybrane sytuacje w Kościele, w Polsce, w świecie… Prognozujemy ciąg dalszy znaczących wydarzeń z ubiegłego roku w nowym roku. Czynimy to pokornie i z nadzieją, że jakkolwiek będzie, Bóg nas nie zostawi i do Niego należy zawsze ostatnie słowo.
Franciszek o małżeństwie
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.