W tureckim Kurdystanie widziałem zrujnowane przez tureckie wojsko i policję miasta, w których snajperzy zabijają dzieci.
Ten mały chłopczyk… Wiesz, ten, który się utopił, po którym cała Europa płakała… On był z Kobane. Dlaczego dopiero on kogoś zainteresował? Bo zdjęcie wzruszające? Nasze dzieci umierały i wciąż umierają. Są mordowane przez Państwo Islamskie albo przez siły tureckie – potężna Kurdyjka o pięknej twarzy denerwuje się coraz bardziej. Jest członkiem HDP (powiązanej z Kurdami partii politycznej, opozycyjnej względem rządzącego w Turcji Erdogana). Rozmawiamy w kawiarni w Gaziantep, mieście położonym kilkaset kilometrów od tureckiego Kurdystanu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Dawid Wildstein