Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach. Łk 12,3
Plotka ma to do siebie, że zwykle zawiera mniej lub więcej kłamstwa. Ktoś czegoś nie jest do końca pewien, ale się domyśla, powtarza następnemu itd. Oczywiście nikt nie lubi być obgadywany, zwłaszcza gdy informacja nie jest prawdziwa. Jednak z punktu widzenia Pana Boga plotka nie uderza w obgadywaną osobę, ale w tę, która obgaduje. Obgadywany bowiem zda sprawę Bogu ze swojego życia i prawda o nim będzie ostatecznie podstawą osądu Boga. Obgadujący zaś zda sprawę Bogu ze wszelkich plotek, które rozsiewał. Plotkarz będzie się kiedyś tłumaczył ze wszystkich swoich słów. Jeżeli więc spotyka cię plotka czy pomówienie, pamiętaj, że właściwie to nie jest twój problem. Prawda obroni się sama. Natomiast osoba obgadująca powinna rozważyć słowa z Listu św. Jakuba: „Przy pomocy języka wielbimy Boga i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże. Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. Tak być nie może, bracia moi! Czyż z tej samej szczeliny źródła wytryska woda słodka i gorzka?”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ireneusz Krosny