Jaskinia jest jak skarbczyk. W skarbczyku same tajemnice i bogactwa wielkie. Kiedy w końcu nie tylko świat, ale przede wszystkim Polska dowie się o nich i je… doceni?
Najpierw będzie mały test. Gdzie znaleziono najstarszy na świecie bumerang? Tylko bez googlowania! Zapewne 99 proc. odpowiedzi będzie brzmieć: „w Australii”. I to jest… zła odpowiedź. Drugie pytanie zatem: co by się stało, gdyby najstarszy na świecie bumerang został znaleziony w którymś z krajów europejskich? Odpowiedź brzmi: wokół miejsca znaleziska szybko powstałoby muzeum, replika jaskini, park archeologiczny z atrakcjami dla dzieci, a tubylcza ludność szybko zarobiłaby na znalezisku, sprzedając pamiątki. I to jest odpowiedź prawidłowa. Najstarszy bumerang świata, liczący sobie ok. 30 tys. lat, został odnaleziony w… Polsce. I to już niemal 30 lat temu. Dlaczego do tej pory Polacy nie mają o tym zielonego pojęcia, gdy tymczasem na miejsce znaleziska, jak do polskiego Lascaux, przyjeżdżają wycieczki z całego świata?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska