Zachowały się jak trzeba

Jeśli przeżyły, mają dziś po 80, 90 lat. Do niedawna o swojej przeszłości nie mówiły. Dziś poznajemy bohaterskie kobiety. Dziewczyny wyklęte chcą mówić. Posłuchajmy.

Czym się różnią walczący mężczyźni od walczących kobiet? Według autora książki „Dziewczyny wyklęte”, Szymona Nowaka, różnice są istotne. Kobiety inaczej odczuwają, inaczej przeżywają walkę i konspiracyjną służbę. „Ich wrażliwość sprawia, że w czasie działań wojennych w większym stopniu skupiają się na ocaleniu, ratowaniu, na leczeniu i otaczaniu troską rannych, chorych, głodnych oraz sierot, niż na samych bojowych czynnościach. Ich zadaniem jest budować i tworzyć, a nie niszczyć i zabijać” – pisze Nowak we wstępie do książki. Dlatego opisując wojenne (i powojenne) historie walczących kobiet, opowiada się bardziej o życiu, emocjach i uczuciach niż o typowych działaniach związanych z walką. „Dziewczyny walczące”, nawet jako panie 80-, 90-letnie, doskonale pamiętają, kto i w którym miejscu został ranny, czy wystarczyło bandaży, kogo trzeba było nieść, a kto mógł iść o własnych siłach. I pamiętają, kto na ratunek wzywał własną matkę, a kto... Pana Boga.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Puścikowska