Miłość (nie) z tego świata

„Jaka mam być i co robić, byś Ty był szczęśliwy?” – pisała do swojego narzeczonego św. Joanna Beretta Molla. Miała przepis na małżeństwo tak wyborny, że gdyby przestrzegać jego reguł, rozwody przeszłyby do lamusa. Ale przepis niełatwy…

Joanna Bątkiewicz-Brożek

|

09.10.2014 00:15 GN 41/2014

dodane 09.10.2014 00:15
21

Historia św. Joanny Beretty Molli wydaje się dobrze znana: matka, która heroicznie oddała życie za swoje dziecko. Ale świętość Włoszki wychodzi poza horyzont obrony życia. Beretta Molla była świętą żoną. – Moja mama postawiła wysoko poprzeczkę – mówi mi Pierluigi Molla, syn świętej. – Miała mocny charakter, wiedziała, czego chce: małżeństwa, rodziny, opartej wyłącznie na Bogu i Jego prawie. W jednym z listów do taty napisała: „Pietro, chcę być dla Ciebie silną kobietą z Ewangelii”. Nie z feministycznych, nawołujących mężatki do pseudoniezależności i wolności tabloidów, ale z Ewangelii! Przejmujące jest to stwierdzenie. Choć w małżeństwie Mollów nie brakowało trudnych chwil, a Gianna nieraz musiała zagryzać zęby, z listów, które pisała do męża, wyłania się pomysł, jaki Bóg ma na trwałe małżeństwo i rodzinę. 

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Bątkiewicz-Brożek