Dekadę później przeszedł przeszczep dłoni. Teraz może grać w piłkę z wnukami.
Richard Mangino z Massachusetts cierpiał na poważną infekcję krwiobiegu w 2002 roku. Stracił obie ręce i nogi. Nie mógł więc rysować, grać na pianinie, bawić się piłką z wnukami.
W 2011 roku Mangino przeszedł przeszczep obu rąk. Operacja przebiegła pomyślnie. Zespół ponad 40 osób, w tym lekarzy, pielęgniarek, anestezjologów pracowało ponad 12 godzin, by przeprowadzić bardzo skomplikowaną operacją. Na całym świecie przeprowadzono tylko 85 zabiegów transplantacji dłoni i nie wszystkie z nich się powiodły.
Pewnego dnia Richard Mangino stwierdził, że spróbuje popływać i udało mu się przepłynąć całą długość basenu. Jego żona stwierdziła, że było to jak oglądanie kogoś kto stawia pierwsze kroki. Była wzruszona.
Teraz Richard znowu może prowadzić samochód, bawić się z wnukami. Wrócił także do gry na pianinie i gitarze. Mangino musi brać leki przeciwbólowe z powodu nerwowych bólów w ramionach, które dokuczają mu przede wszystkim w nocy. Pomimo tego, 68-letni Richard ma się dobrze. Planuje nawet napisać książkę o swoich doświadczeniach.
Double arm transplant recipient show progress
The Boston Globe
Małgorzata Gajos /lifenews.com/youtube