Podobno wydatki na niemowlę przewyższają budżet większości polskich rodzin. Czyżby?
W poradnikach dla młodych rodziców wyczytałam, że aby skompletować wyprawkę dla noworodka, potrzeba miliarda złotych… Przesadziłam? No może trochę tak. Nie potrzeba miliarda. Ale suma, którą podano jako „uśrednioną”, i tak była niebotyczna. Śpioszki – po 50 zł za sztukę. Pajace – jeszcze droższe. Nie mówiąc o innych akcesoriach bieliźniarskich, skarpeteczkach, czapeczkach i innych. A gdzie wózek, łóżeczko i cała masa naprawdę potrzebnych rzeczy?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska