Kontrowersje. Nasze dzieci chcą uczyć masturbacji – zaalarmowali redakcję „Gościa Warszawskiego” rodzice z jednej ze szkół dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie pod Piasecznem. Kolejna placówka, do której weszli seksedukatorzy?
Szkoła jest duża, ale klasy małe. Edukacja osób niepełnosprawnych intelektualnie ma swoje prawa. Najwyżej 7–8 dzieci na jednym poziomie nauczania. Przedmioty? W planie lekcji próżno szukać matematyki, historii czy fizyki. Część uczniów nie jest w stanie opanować nawet czytania. Wśród 150 podopiecznych Zespołu Szkół w Łbiskach są dzieci z umiarkowanym, ale także ciężkim upośledzeniem. Autystyczne i takie, które nigdy nie wstaną ze swoich wózków. Część nocuje w internacie naprzeciwko szkoły, prowadzonym przez siostry zakonne, inne dowożą rodzice albo specjalny bus, który rano kursuje po miejscowościach powiatu piaseczyńskiego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Tomasz Gołąb