Jakim prawem mamy uważać Jezusa Człowieka za jedyną drogę do Boga?

Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu. J 5,23

Dzisiaj, w dobie deklarowanej wolności wierzeń i przekonań, wydaje się nadużyciem stawianie ponad wszystko tylko Jezusa Człowieka jako jedynej drogi do Boga – Ojca. Jakim prawem Jezus stawia ludziom takie wymaganie? Odpowiedź jest jedna – prawem miłości. Bóg stał się człowiekiem, by człowieka zbuntowanego i upadłego przekonać o swojej miłości miłosiernej. Oczywiście można tę miłość odrzucić, ale to nie rozwiąże żadnego ludzkiego problemu. Zgodnie z hasłem tego roku: „Wierzę w Syna Bożego” warto się zastanowić nad tym, czy uznaję Chrystusa jako źródło miłości, w której dopiero każda inna miłość ma sens. Czy zdaję sobie sprawę z tego, że bez Jezusa nie ma mowy o znalezieniu i poznaniu Boga?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

o. Leon Knabit