Oskarżanie kard. Stefana Wyszyńskiego o antysemityzm jest oszczerstwem. Nie ma na to żadnych dowodów.
Antysemita, rasista, faszysta - to są bardzo poważne zarzuty, jakimi od kilku lat bezkarnie obrzucany jest prymas Stefan Wyszyński, głównie na portalach internetowych. Ale takie pomówienia padały również z ust polityków. Ostatnio odgrzane zostały przy okazji informacji o 6-milionowej dotacji ministerstwa kultury na Muzeum Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Oburzony tym faktem aktor Jacek Poniedziałek pisał i mówił - nie po raz pierwszy - że ministerstwo wspiera muzeum "zażartego antysemity”. To kłamstwo! "Dowodem” na tę nieprawdę mają być cytaty z artykułów, jakie przed wojną ukazały się w miesięczniku "Ateneum Kapłańskie”, a teraz powielane są w internecie. Prawda natomiast jest taka, że ich autorem nie jest ks. Stefan Wyszyński.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ewa K. Czaczkowska