Właśnie kończy się 40-letnia historia lecznicy, do której nigdy nie weszli pacjenci. Znika z krajobrazu miasta po kawałku, wysadzana w powietrze.
Jej budowa rozpoczęła się w latach 70. Szpital w założeniu był wielkim kompleksem medycznym z 1,2 tys. łóżek. Gigantyczna inwestycja w stanie surowym stała przez lata bezużytecznie. Kilkakrotnie próbowano ją ratować. Bezskutecznie. W 1999 r. prof. Zbigniew Religa, rektor ówczesnej Śląskiej Akademii Medycznej, chciał tam stworzyć Akademickie Centrum Medyczne. Co, zamiast dać szansę rozwoju, obciążyło ponad miarę sytuację finansową uczelni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Mira Fiutak