Orły niekomercyjne

Polska Akademia Filmowa przedstawiła nominacje do Orłów – nagrody nazywanej niekiedy „polskimi Oscarami”. Trzy obrazy nominowane w kategorii „najlepszy film” to zarazem te, które zdobyły najwięcej nominacji w ogóle. Są to: „Ida” Pawła Pawlikowskiego, „Imagine” Andrzeja Jakimowskiego i „Chce się żyć” Macieja Pieprzycy.

Faworytem wydaje się „Ida” zauważona przez jury w większości najważniejszych kategorii. Subtelna, kobieca opowieść krąży wokół zagadnień Holokaustu, antysemityzmu i postalinowskiego PRL-u. Dwa pozostałe filmy z czołówki to przedsięwzięcia raczej kameralne, rezygnujące z tzw. wielkich tematów na rzecz intymnych, osobistych obrazów. „Imagine” opowiada o terapeucie z lizbońskiej kliniki dla niewidomych, który uczy swoich podopiecznych techniki echolokacji. „Chce się żyć” to z kolei historia chorego na niedowład kończyn Mateusza, który podejmuje walkę o godność i prawo do normalnego życia.

Cieszy fakt, że jury zauważyło w tym roku przedsięwzięcia dalekie od komercji, a wartościowe pod względem artystycznych. W przedbiegach do głównej kategorii odpadł za to „Wałęsa. Człowiek nadziei” – film wprawdzie głośny, ale niezbyt udany. Kto okaże się ostatecznym zwycięzcą? Wyniki poznamy już 10 marca.