Nie pojechali do domu na święta, bo odsiadują wyrok. Niektórzy z nich za dobre zachowanie dostali jednak namiastkę Bożego Narodzenia.
W wigilii w koszalińskim Zakładzie Karnym wzięli udział skazani, którzy pracują nieodpłatnie na rzecz koszalińskich instytucji. – Wielu z nich pracuje od początku przy remoncie Domu Miłosierdzia. Pomagają też w szkołach, Domu Pomocy Społecznej w Nowych Bielicach, działają na rzecz osób upośledzonych umysłowo, w hospicjum dla dzieci i w Domu Samotnej Matki – wyjaśnia ppłk Wiesława Panaszewska, dyrektor Zakładu Karnego w Koszalinie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Justyna Steranka