Nie zachowała się ani jedna fotografia, ani jedna pocztówka, na której uwieczniona byłaby szczecinecka synagoga. Zniknęła tak samo, jak ci, którzy się w niej modlili. Teraz o nich i o niej przypomina tablica.
Zawisła na ścianie internatu Zespołu Szkół nr 2, w tym samym miejscu, gdzie do 1938 r. stała synagoga – na ówczesnej ulicy Fredrichstrasse, dziś 1 Maja. W nocy z 9 na 10 listopada tamtego roku w całej Rzeszy posypało się szkło z tłuczonych szyb sklepów i mieszkań, łuny nad miastami i miasteczkami wskazywały miejsca żydowskiego kultu, pękały rozbijane macewy na kirkutach. Tej nocy spalono i zniszczono na terenie Niemiec ok. 300 synagog, splądrowano ponad 7 tys. sklepów i mieszkań, a do więzień i obozów trafiło prawie 30 tys. osób.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Karolina Pawłowska