Z obrazu patrzy w naszą stronę ubogo ubrany mężczyzna o ogorzałej twarzy. Tuż za nim widzimy potężny łeb byka. Czyżbyśmy mieli do czynienia z portretem pasterza bydła?
Czemu w takim razie trzyma on przed sobą otwartą księgę? Obok księgi leży kałamarz. To sugestia, że sportretowany mężczyzna nie czyta, ale pisze tę księgę. Jest nim bowiem św. Łukasz Ewangelista.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Leszek Śliwa