Początek roku witamy my, rodzice, jak zwykle niepewnie.
Bo coraz częściej i rodzice, i uczniowie w placówkach edukacyjnych czują się jak nieproszeni goście. W dodatku od wielu już lat obserwuje się w szkole tendencje mocno niepokojące. O edukacji seksualnej, która teoretycznie jest dobrowolna, ale której w praktyce w wielu szkołach strach się sprzeciwić, już wiadomo. O 6-latkach przymusem wcielanych w szkolne ławy nawet się już pisać nie chce. O nowościach programowych, które zawężają głód wiedzy, uszczuplają wiadomości, też się dyskutuje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska