Przez prawie 800 lat jego historii o klasztor prawowali się królowie, książęta i elektorzy. Nic dziwnego, sława i bogactwo tego miejsca sięgały daleko w głąb serbołużyckiej ziemi.
To ostatnie podczas tych wakacji zaproszenie, w których proponowaliśmy odwiedzanie sanktuariów maryjnych na obrzeżach naszej diecezji. Byliśmy już u sąsiadów w diecezjach zielonogórsko-gorzowskiej i świdnickiej oraz w niemieckiej diecezji Görlitz. Nasze wakacyjne wojaże w poszukiwaniu źródeł naszej wiary zakończymy zaś w sąsiedniej diecezji Dresden-Meissen. Proponujemy odwiedziny w chyba najważniejszym sanktuarium tej diecezji, a na pewno najważniejszym dla mieszkających tam od tysiąca lat łużyckich Serbów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Roman Tomczak