Młody mężczyzna w koloratce spowiada ludzi w szpitalu i udziela im Komunii św., za chwilę prowadzi katechezę dla dzieci, błogosławi małżeństwo, by następnie pocieszać tych, którzy utracili bliskich. Nagle film się kończy, a na ekranie plansza: „To była reklama”.
Kilka lat temu w niemieckich stacjach radiowych i telewizyjnych niektóre diecezje wykupiły czas reklamowy. Kilkudziesięciosekundowe spoty miały zachęcać do powrotu do Kościoła katolickiego. Wszystko w ramach dużej kampanii „Stać się katolikiem”. Kampanii, której nie powstydziłyby się wielkie koncerny reklamowe. I, jak dziś przyznaje dziennikarz niemieckiego radia RBB Thomas Kycia, biskupi, którzy zainwestowali w tego rodzaju akcje, ustami swoich rzeczników informowali o zwiększonej liczbie osób, które przypomniały sobie, że są ochrzczone. – Trudno mówić o konkretnych liczbach, ale nawet gdyby tego rodzaju spoty doprowadziły tylko jedną osobę do wiary i zachęciły do zaangażowania się w życie wspólnoty, wydaje się, że warto je produkować – mówi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Rafał Kowalski