Nieopodal „Bramy Śmierci” byłego obozu zagłady KL Auschwitz II-Birkenau w Oświęcimiu-Brzezince, miejsca, przez które niegdyś wjeżdżały wagony z więźniami przeznaczonymi do masowej egzekucji, około 12 tys. ludzi z całej Europy, Ameryki Północnej i Izraela wzięło udział 23 czerwca w celebracji symfoniczno-katechetycznej „Cierpienie Niewinnych”.
Kompozytor Kiko Argüello zwrócił uwagę, że jednym z centralnych motywów jego dzieła są śpiewane słowa modlitwy „Słuchaj Izraelu”. „W tym miejscu wiele matek widziało, jak zabijano ich dzieci, kobiety żydowskie płacząc śpiewały «Shema Israel», tę modlitwę tak ukochaną przez Izrael” – mówił i zaznaczał, że „chcemy śpiewać z wieloma matkami w tym świętym miejscu «Shema Israel»”.
Na zakończenie „Cierpienia Niewinnych” kard. Dziwisz zwrócił uwagę, że w symfonii zawarta była cząstka „tak bardzo niesymfonicznego cierpienia niewinnych”. „Nie da się ukryć, że nie chodzi tu tylko o muzykę. Tutaj jeszcze może bardziej wymowne jest miejsce. Jeśli symfonia mówi o cierpieniu niewinnych, to miejsce, na którym jesteśmy, nie tylko mówi, ale nawet wręcz krzyczy w imieniu milionów ofiar” – mówił kardynał, błogosławiąc na koniec zebranych.
Po polsku odmówiono modlitwę za naród wybrany ułożoną przez Jana Pawła II, a hołd ofiarom Holokaustu złożono modlitwą El Ma’ale Rahamim, w której prosi się za dusze wszystkich zamordowanych z powodu prześladowania ludu żydowskiego. Odśpiewał ją rabin Chaim Adler, kantor Wielkiej Synagogi w Jerozolimie.
Na zakończenie jeszcze raz odśpiewano wspólnie, stojąc, fragment symfonii z najbardziej dramatycznym przesłaniem i wymową – „Shema Israel”.
Pięcioczęściowa symfonia „Cierpienie niewinnych” została wystawiona w wielu miastach świata, spośród których wyróżnia się Sala Nervi w Watykanie w obecności Benedykta XVI, pokaz w Jerozolimie, w Galilei, w Betlejem, w Paryżu, w Düsseldorfie, w katedrze w Madrycie, w Chicago, w Bostonie i w roku 2012 w Lincoln Center w Nowym Jorku w obecności trzech tysięcy Żydów i 35 rabinów.
W niedzielnej celebracji symfonii „Cierpienie niewinnych” wzięło udział również 6 kardynałów: arcybiskup krakowski Stanisław Dziwisz, arcybiskup warszawski Kazimierz Nycz, metropolita Wiednia Christoph Schönborn, emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady „Cor Unum” Paul Josef Cordes, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich Stanisław Ryłko i arcybiskup Palermo Paolo Romeo.
Wśród uczestniczących w wydarzeniu biskupów byli m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik; metropolita lubelski abp Stanisław Budzik; metropolita poznański abp Stanisław Gądecki; biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser; arcybiskup moskiewski Paolo Pezzi; ordynariusz Triestu abp Giampaolo Crepaldi, arcybiskup Miami Thomas Newski, biskup greckokatolicki Bratysławy Peter Rusnak, biskup peruwiańskiego Callao Jose Luis del Palacioi i wielu innych arcybiskupów i biskupów z różnych krajów.
Wśród rabinów i osobistości żydowskich z Izraela, Ameryki Północnej i Europy byli m.in. przewodniczący Żydowskiego Komitetu Międzynarodowego ds. Relacji Międzyreligijnych i odpowiedzialnego za relację między Izraelem i Stolicą Apostolską, rabin Angel Kreimann-Brill, przewodniczący Latynoamerykańskiego Centrum dla Dialogu i Współpracy między Żydami i Chrześcijanami; rabin David Metzger; rabin Shmuel Gamliel; rabin Moshe Y. Levkovitz przewodniczący Afikim; Joshua Eblis, główny rabin Katowic; Shalom Bahbout wielki rabin Neapolu; Shlomo Hoffmeister, rabin Wiednia; Zoltan Radnoti, rabin Budapesztu; rabin Brain Opert z Milnerton w RPA.
Symfonię „Cierpienie niewinnych” będzie można usłyszeć również 25 czerwca w Lublinie, podczas ceremonii nadania tytułu doktora honoris causa Kiko Argüello na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Senat Uniwersytetu chciał podkreślić wkład współinicjatora Drogi Neokatechumenalnej w odnowę Kościoła posoborowego. W uzasadnieniu nadania tytułu zostało podkreślone, że Droga Neokatechumenalna „jako forma inicjacji chrześcijańskiej, niesie na cały świat akcje ewangelizacyjną, staje w obronie wartości życia ludzkiego, godności osoby ludzkiej jak również małżeństwa chrześcijańskiego i rodziny”.
27 czerwca celebracja symfoniczno-katechetyczna odbędzie w Opera House w Budapeszcie. Przewodniczyć jej będzie kard. Péter Erdő w obecności wielu Żydów i chrześcijan węgierskich.
Obóz Auschwitz został zbudowany przez Niemców w połowie 1940 r. na przedmieściach Oświęcimia, włączonego przez nazistów do Trzeciej Rzeszy. Początkowo miał to być kolejny z obozów koncentracyjnych, tworzonych przez nazistów. W 1942 r. obóz ten stał się równocześnie jednym z ośrodków tzw. ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiego – niemieckiego planu wymordowania Żydów zamieszkujących okupowane przez III Rzeszę tereny.
Obóz Auschwitz II-Birkenau był największym z ponad 40 obozów i podobozów wchodzących w skład kompleksu obozów Auschwitz. W obozie tym zginęła większość, przypuszczalnie około 90 proc. ofiar KL Auschwitz, około 1 mln ludzi; w zdecydowanej większości byli to Żydzi. Ponadto w obozie tym zginęła znaczna część z około 70 tys. Polaków zmarłych i zabitych w kompleksie obozów Auschwitz, około 20 tys. Cyganów, a także jeńcy radzieccy i więźniowie innych narodowości.
W 1942 r. uruchomiono w Brzezince, w sąsiedztwie budowanego obozu, komory gazowe przeznaczone do masowego zabijania Żydów przywożonych do tutaj z całej Europy w ramach realizowanej przez władze Trzeciej Rzeszy całkowitej zagłady Żydów w Europie.
W KL Auschwitz-Birkenau hitlerowcy niemieccy więzili ponad 1,3 mln osób. Życie straciło tam ponad 1,1 mln ludzi – w zdecydowanej większości polskich i europejskich Żydów, a także Polaków, Romów i jeńców radzieckich.
Jedno z najbardziej znanych miejsc w Brzezince to "Brama śmierci", przez którą niegdyś wchodziły i wychodziły z obozu kolumny więźniów udających się do pracy, i przez którą na teren obozu wjeżdżały koleją "transporty śmierci". Na początku 1944 r. władze hitlerowskie, aby usprawnić eksterminację Żydów z Węgier, przedłużyły tory kolejowe i wprowadzono je bezpośrednio na teren obozu Auschwitz II-Birkenau. W ten sposób tory przechodzą przez "Bramę śmierci". Wybudowano nowe przeznaczone do selekcji więźniów rampy kolejowe. Niejednokrotnie grupy węgierskich Żydów kierowano bez selekcji, bezpośrednio z wagonów kolejowych do krematoriów.