Adolf Hyła namalował Jezusa Miłosiernego ponad 230 razy. Odnalezione w diecezji trzy obrazy krakowskiego malarza może i nie są wielkimi dziełami malarskimi, ale ich znaczenie historyczne jest niebagatelne.
Ich zagmatwane dzieje to droga dojrzewania do zrozumienia objawień św. s. Faustyny, historia rozwoju kultu Miłosierdzia Bożego, a także świadkowie duszpasterskiej pracy i wiary mieszkających tu pokoleń. Mam nadzieję, że odkrycia, o których piszemy (ss. IV–V), przyczynią się do większego zawierzenia Miłosierdziu Bożemu. Tego Państwu i sobie w tę niedzielę życzę.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Karolina Pawłowska