Prezydent Bronisław Komorowski podpisał postanowienie o udziale Polskiego Kontyngentu Wojskowego w misji szkoleniowej Unii Europejskiej w Mali - poinformował w piątek BBN. W misji UE miałoby uczestniczyć nie więcej niż 20 polskich instruktorów.
Zgodnie z postanowieniem prezydenta misja miałaby zacząć się 16 lutego i trwać do końca 2013 r. Polski kontyngent ma szkolić logistyków, saperów i żołnierzy wojsk specjalnych malijskiej armii.
Jak podał rzecznik prasowy BBN Marcin Skowron, postanowienie prezydenta, podpisane w czwartek, wydane zostało na podstawie prośby władz Mali, rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2071 z 12 października 2012 r. oraz nr 2085 z 20 grudnia 2012 r.
W połowie stycznia szefowie dyplomacji krajów UE powołali wojskową misję szkoleniową EUTM Mali, która ma wspierać szkolenie i reorganizację malijskiej armii. Misja ma potrwać 15 miesięcy. Weźmie w niej udział ok. 500 żołnierzy - 200 instruktorów, 70 osób z dowództwa oraz ok. 200-osobowe siły ochrony. W ub. tygodniu poinformowano, że misja UE ma zostać rozmieszczona w Mali na przełomie lutego i marca. Jej koszt oszacowano na 12,3 mln euro.
Jak informowano w ubiegły wtorek, gdy rząd skierował do prezydenta wniosek o użycie PKW, planowane wydatki związane z udziałem polskiego kontyngentu w misji EUTM wyniosą ok. 5,8 mln zł i zostaną sfinansowane z budżetu MON. Dzień wcześniej premier Donald Tusk zadeklarował też ewentualną pomoc w zakresie sprzętu wojskowego.
Centrum Informacyjne Rządu podkreśliło wówczas, że misja UE, w ramach której będą działali Polacy, nie będzie zaangażowana w działania bojowe.
Jak podawał CIR, jednym z głównych celów działania UE w Mali będzie wsparcie władz tego państwa w przywróceniu konstytucyjnego i demokratycznego porządku, w tym pomoc w działaniach na rzecz przeprowadzenia wolnych, transparentnych i uczciwych wyborów w 2013 r., a także pomoc w wypracowaniu zasad negocjacji z grupami zbrojnymi odrzucającymi terroryzm.
Jak przypomina BBN, obecnie działania zbrojne przeciw rebeliantom w Mali prowadzi 3,5 tys. żołnierzy francuskich oraz ok. 3,8 tys. z krajów należących do Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS).
Na początku stycznia na interwencję wojskową w Mali zdecydowała się Francja - popierana przez pozostałe państwa UE. Paryż udzielił wsparcia rządowi Mali wobec ofensywy islamistów mających powiązania z Al-Kaidą. Opanowali oni północ Mali i posuwali się w kierunku stolicy - Bamako.
Francuzi odrzucili islamistów daleko na północ Mali, nie napotykając na większy opór. Ostatnio jednak islamiści zaczęli ponownie pojawiać się na terenach uznawanych za zdobyte.
Obecnie polscy żołnierze służą w kontyngentach zagranicznych w Afganistanie i na Bałkanach. W przeszłości Polacy brali udział m.in. w misjach w innych krajach Afryki Środkowej - Czadzie, Republice Środkowoafrykańskiej i Kongo.