Sumienie sędziego

Po wyroku wydanym na dr. Mirosława G. w centrum uwagi znalazł się sędzia Igor Tuleya.

Kim jest sędzia – pytano – który w uzasadnieniu wyroku prowadzone przez CBA przesłuchania porównał do metod stalinowskich? Jeden z dziennikarzy zainteresował się rodziną sędziego. Kiedy opublikował, że mama sędziego pracowała przez wiele lat w komunistycznym aparacie bezpieczeństwa, podniosły się głosy oburzenia. Wielu orzekło, że tego rodzaju prześwietlanie sędziego jest niegodne. Używano przy tym słowa „lustracja” o jednoznacznie negatywnym wydźwięku. Kto w tym sporze ma rację? Pytając inaczej, czy przeszłość sędziego ma znaczenie dla wydanego wyroku? A może pytanie o środowisko, w którym wyrósł sędzia, jest haniebną nadgorliwością? Żeby spróbować odpowiedzieć na te pytania, warto sięgnąć do roty ślubowania sędziowskiego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Marek Gancarczyk