Brakuje pieniędzy na utrzymanie prawdziwych szkół. Ale wciąż wydaje się miliony na te wirtualne.
Samorządy biją na alarm. Nie stać ich na finansowanie edukacji. Subwencje oświatowe są zbyt niskie. Wiele gmin podejmuje właśnie teraz dramatyczne decyzje. Narasta fala protestów przeciw zamykaniu szkół i zwolnieniom nauczycieli. Gminy mają pomysł, jak oszczędzać, by nie odbywało się to kosztem dzieci. Przedstawiły go jesienią. Co na to rząd? Milczy, choć do końca 2012 r. ministerstwo edukacji miało odnieść się do postulatów przedstawionych przez samorządy. Tymczasem ich spełnienie mogłoby właśnie teraz uratować wiele placówek.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Piotr Legutko