Niby suma niewielka i niby pożyczona na chwilę. A problem z nią może być olbrzymi. Zanim weźmiesz „chwilówkę”, pomyśl dwa razy, cztery razy policz i osiem razy przeczytaj umowę.
Statystyczna rodzina planuje w tym roku wydać na święta 1280 zł – wynika z badań firmy doradczej Deloitte. Co dziesiąta przyznaje, że wydatki przekroczą jej oszczędności i że będzie musiała się zapożyczyć. Właśnie do takich klientów, chcących pożyczyć na miesiąc lub dwa kilkaset złotych, kierują swoje reklamy firmy gotowe łatwo i szybko użyczyć niewielkich kwot na wysoki procent. „Chwilówki w 10 minut” – zachwalają – bez zbędnych formalności, bez BIG, na dowód osobisty, przez internet, na telefon, SMS, z dojazdem do klienta… Ale uwaga! Za drobną, szybką pożyczkę możemy potem słono płacić przez kolejny rok, a nawet dłużej… Jak nie dać się oszukać?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Joanna Jureczko-Wilk