Mimo że sama jest niepełnosprawna, Aleksandra Gabrysiak pomaga innym: narkomanom, alkoholikom, chorym na AIDS, więźniom. 6 lutego 1993 roku zostaje zamordowana we własnym mieszkaniu przez swojego podopiecznego. Wcześniej morderca zabija jej córkę.
Po tym zabójstwie przestępca, który dzięki dr Aleksandrze wyszedł na prostą, mówił: – Gdy odbyłem karę, żywiła mnie, dała pierwsze okulary, pieniądze. Załatwiła dowód osobisty i pracę. Ja byłem wtedy dumny, bo mnie, zgniłemu recydywiście, ktoś zaufał.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jan Hlebowicz