Uzdrowienie głuchoniemego symbolicznie otwiera człowieka na nowy sposób kontaktu ze światem. To otwarcie dotyczy nie tylko uruchomienia zmysłów, ale przede wszystkim przezwyciężenia zamknięcia serca. Po to właśnie przyszedł Chrystus, by otworzyć człowieka na pełną relację z Bogiem i bliźnimi.
Słowo Effatha! – „Otwórz się”, które słyszymy w Ewangelii dzisiejszej niedzieli, stało w centrum głównego papieskiego rozważania na Anioł Pański. Benedykt XVI podkreślił okoliczności, w jakich Jezus dokonał cudu z głuchoniemym. Było to w Dekapolu, regionie zamieszkałym przez pogan.
„To słówko «effatha – otwórz się» zawiera w sobie syntezę całej misji Chrystusa – wyjaśnił Papież. – On to stał się człowiekiem, aby człowiek, głuchy i niemy przez grzech, stał się zdolny do słuchania głosu Bożego, głosu Miłości, który przemawia do jego serca, i by sam nauczył się mówić językiem miłości, komunikować z Bogiem i innymi. Stąd właśnie słowo i gest Effatha znalazły się obrzędach Chrztu jako jeden ze znaków wyjaśniających. Kapłan, dotykając ust i uszu nowo ochrzczonego mówi: Effatha, modląc się, by mógł on wkrótce słuchać Słowa Bożego i wyznawać wiarę. Poprzez Chrzest człowiek jakby rozpoczyna «oddychać» Duchem Świętym, którego Jezus wezwał od Ojca tym głębokim westchnieniem, gdy uzdrawiał głuchoniemego”.
Ojciec Święty dodał, że wzorem otwarcia na Słowo Boże jest Maryja. Jej wstawiennictwa powinniśmy prosić, by na co dzień móc doświadczać cudu effatha i żyć w bliskości z Bogiem i bliźnimi.