– Dzisiejszy maraton ma wymiar nie tylko sportowy, ale też historyczny i edukacyjny, bo chcemy uczcić w ten sposób ofiary roku 1970 oraz powstanie przed 32 laty NSZZ „Solidarność” – mówił Piotr Duda, przewodniczący związku.
W pochmurny poranek 15 sierpnia przy Urzędzie Miasta w Gdyni można było usłyszeć różne języki oraz spotkać ludzi w różnym wieku i różnych kolorów skóry. Byli to uczestnicy 18. Maratonu Solidarności. W tym roku na starcie stanęło 658 biegaczy z 16 krajów, w tym 90 kobiet. Słowa uznania oraz zachętę do prawdziwie sportowej rywalizacji skierowała do uczestników Joanna Zielińska, pełnomocnik prezydenta Gdyni i wiceprzewodnicząca Rady Miasta. – Ponad 42 kilometry to dla większości z nas niewyobrażalny dystans. Cieszę się, że bieg ten zaczyna się właśnie w tym miejscu: tak ważnym dla historii naszego miasta i państwa – mówiła gdyńska radna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Skowrońska