Przybyli młodzi, usiedli nad brzegiem jeziora, spojrzeli w dal.
W ich oczach malowała się tęsknota, może za drugim brzegiem, może za niezmąconą falami taflą wody. Zarzucili sieci, potem dzielili się chlebem i rybami. Jak dawniej, gdy Chrystus nakarmił cudownym rozmnożeniem tysiące głodnych. I nagły powiew Ducha Świętego jakby uniósł ich ponad tę tęsknotę, ponad płaszczyznę jeziora, podczas Mszy św., kiedy Jezus ukazał się prawdziwie w pszennym chlebie. O młodzieży, która spotkała Jezusa nad warmińskim jeziorem, na str. IV–V.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Kozłowski